Czlowieku jeste? z?y nosisz to ju? od urodzenia Od zarannia dziejów trwa to i sie nic nie zmienia Tak post?pil brat ?e od urodzenia grzech odraza Tak post?pi?a matka ?e od narodzin w nas skaza Zakazal bóg jednego a przecie? wszystko by?o By si? w zgodzie ?y?o o to tylko Panu chodzi?o I nie ma tlumaczenia to niczego kurwa nie zmienia Bo cie kto? z?y namówi? czy kusi? bez znaczenia Znaczenie gdy brat bratu zycie co kruche jak kqa? Odbiera i zapisane na stale w twoim kodzie dna Genetyka potwora zapisana w ka?dym zmora Ka?dego wkoncu zmusi gdy nadejdzie ?wkoncull? pora Od wieków sie to powiela identyczne nasze czyny Bez przyczyny czy nie jest to dziwne czy my Nie czaimy ze b??dzimy i naprawde nic nie pomo?e Wolna wola? Czlowiek? A co on naprawde mo?e Pomó? Bó?e chyba nie mo?e ju? byc u nas gorzej A Bóg przecie? odrazu nam wszystkiego darowa? Jeszcze sam na ?mier? zsy?a syna by nas uratowal To wszystko jest na nic nie ma poprostu zadnych granic ?li jeste?my bo z?o nas mami od zawsze mamy to w bani Ju? nic sie nie zmieni kurwa nie ma si? co ?udzi? Nie oszukuj sie nie ma takiego czegos jak dobrych ludzi By? jeden zwa? sie Mesjasz i go za to w?a?nie ukrzy?owali Dzi? ciebie za to ze? zrobil dobrze dla kogo? ci? wy?miali Jest tu kurwa jeden co ma inaczej we ?bie tu na sali Pojebani nie sa wybrancami nie godze sie z ich mysleniem Nigdy zdania nie zmienie wlasnie siebie za to cenie Nie chce juz po chuj to chore pierdolenie po chuj cwele Maja we lbie ze co dojada mnie wykorzystaja slabosci Nie dam sie kurwa nigdy nie poddam sie tej bezsilnosci Nie pogubie sie kurwa juz nie bo zajebie jak psa Mam to zawsze mialem walcze do konca zaraz zatanczymy